O kulinarii było wiec teraz coś związanego z jednym z moich kolejnych
ulubionych zajęć czyli ubrania akcesoria buty i ich poszukiwania - mogłabym to robić godzinami :) ale pewnie wiele z was również , mimo ze
nie spędzam w sklepie dużo czasu ponieważ u mnie zawsze wszystko polega
na " nie ma czasuuu" wiec to co mi wpadnie w oko lub co szukam zawsze
trafia do mnie do torby :) Niestety pogoda nie dopisuje, ale dodaje taka
stylizacje , którą śmiało zakładam w takie pochmurne dni żeby byly bardziej
kolorowe
PrincessCz
Moda uroda kosmetyki gotowanie
środa, 16 kwietnia 2014
kwiatki :)
czwartek, 10 kwietnia 2014
Witam!
Cześć ;) to mój pierwszy wpis,nigdy nie prowadziłam bloga ,
mimo że spędzam bardzo dużo czasu na obserwowaniu tematyki którą napisałam w
temacie , zgromadziłam przez pare lat sporo wiedzy na ten temat z innych blogów
, książek ,stron internetowych ,otaczającego mnie świata ,a nawet youtube wiec pomyślałam
– a co mi tam! Może komuś też się to przyda !
Na początek napisałam wam przepis z pamięci ( nie wiem czy jest przejrzyście zrozumiały dla wszystkich
(starałam się :P ) danie to robie jak i wszystko w kuchni „ na oko” wiec nie
potrafie podac dokładnych ilości składników
J również
czas pieczenia proponowałabym kontrolować bo nie wiem jak wasze piekarniki ale mój
płata mi figle :P Mysle ,że osoby które nie przepadają za łososiem lub szpinakiem i tak powinny spróbować tego polączenia :)
Przepis:
Szpinak mrożony lub świeży w liściach
Filet łososia(w zaleznosci od porcji ile kto chce)
Czosnek
Masło (troszkę do podsmażenia szpinaku)
Sól , pieprz,magii , gałka muszkatołowa, 1 jajko (lub tyle
ile będzie potrzeba w zależności od ilości
łososia)
Liscie Szpinaku ( może być mrożony ale nie polecam tego
rozdrobionego) podsmażyć na maśle z
czosnkiem , doprawić sola pieprzem, magi i galka muszkatelowa ( aby szpinak mi smakował dodaje dużo podanych przypraw ale to według uznania)
Filet należy oskórować a następnie posolić
Nagrzać piekarnik do około 170/180 stopni
Do naczynia żaroodpornego dajemy kolejno szpinak , łososia , polewamy go
delikatnie roztrzepanym jajkiem( taka ilością aby płatki się przylepiły) na
wierzch wysypujemy płatki migdałów
Całość zapiekamy około 15 /20 minut (migdały maja być zarumienione)
Później wyciskam na to trochę soku z cytryny aby łosoś nie
był mdły ale to opcjonalnie J
Wielokrotnie robiłam to danie na obiad lub kolacje , osoby które
je spróbowały oceniały je jako bardzo dobre wiec chyba mogę polecić . Myślę ,że nadaje się to nawet na jakieś
okazyjne spotkania lub romantyczne kolacje (wiem że się spisało bo poleciłam kiedyś
koleżance, ponieważ chciała ode mnie jakiś przepis na walentynki aby sprawić radość swojemu mężczyźnie ) J
załączam zdjęcia na których nie wygląda to pięknie ale pamiętajcie ze szpinak + łosoś jest bardzo zdrowy i to danie nie jest bardzo kaloryczne PRZEDE WSZYSTKIM
JEST ZDROWE podaje je z świeżymi bułeczkami z ziarnami
słonecznika ,które również piekę sama )
Szczerze mówiąc ,nie mam pojęcia skąd mam ten przepis ,
kiedyś pierwszy raz zrobila to moja mama i ja z uwagi na to ,że postanowiłam się
zdrowo odżywiać i zainteresowałam włączaniem zdrowego jedzenia w swoje menu ,zaczęłam
to przyrządzać częściej .
Pozdrawiam J
Subskrybuj:
Posty (Atom)